Szanowni Państwo!!

jeszcze przez najbliższy tydzień oglądać można wystawę plenerową „Harcerskie Drogi do Niepodległej”. Wystawa powstała w ramach zadania „Harcerskie drogi do Niepodległej”, realizowanego przez Związek Harcerstwa Polskiego, przy udziale Muzeum Harcerstwa w Warszawie. Dofinansowano ze środków Programu Wieloletniego NIEPODLEGŁA na lata 2017-2022 w ramach Rządowego Programu Dotacyjnego „Niepodległa”.

Ekspozycja pokazuje udział młodych Polek i Polaków – harcerek i harcerzy sprzed wieku w działaniach prowadzonych na różnych frontach walki
o niepodległość i granice Polski w latach 1914-1922.

Kiedy Andrzej Małkowski tłumaczył książkę Roberta Baden – Powella ,,Scouting for boys” na język polski jako ,,Skauting dla chłopców” z pewnością nie przypuszczał, że ruch skautowy w niedługiej perspektywie skupi młodzież podzieloną między trzech zaborców Polski. Tym bardziej nie przypuszczał, że ,,jego” harcerze pójdą z bronią w ręku walczyć, by uczynić swój kraj niepodległym.

I wojna światowa i wojna polsko – bolszewicka nastąpiły krótko po sobie. Dla większości harcerzy okazało się jasne, że – w myśl pierwszego punktu Prawa Harcerskiego – powinni ,,Służyć Bogu i Polsce”. ,,Polsce” jako swojej Ojczyźnie, ponieważ polskie harcerstwo określono jako ,,Skauting plus niepodległość”. Droga harcerstwa do niepodległości zależała od zaboru i polityki w nim prowadzonej – i tak całkowicie jawnie działało ono wyłącznie na terenie Galicji, natomiast w zaborach pruskim i rosyjskim była półtajna bądź wręcz całkowicie konspiracyjna. Niezależnie jednak od stopnia zakonspirowania działalności harcerzy, starano się, by realizować jednolite założenia, to znaczy: wychowanie patriotyczne, szkolenia sanitarne, terenowe, wojskowe, sportowe,
a wreszcie – ćwiczenie dzielności i kształtowanie charakterów.

Pierwszy rozkaz, jaki Naczelna Komenda Skautowa wydała w 1914 roku, był krótki: ,,Czekać, aż sytuacja się wyjaśni. Pracy nie przerywać!” . Tymczasem w miarę rozwoju działań Legionów, coraz więcej harcerzy wstępowało w ich szeregi. Byli to harcerze z Krakowa, ze Lwowa, z Sosnowca, Częstochowy, Łodzi, Warszawy… Idee niepodległościowe szczególnie widoczne były w harcerzach wywodzących się z dwóch ostatnich spośród tych miast. Osobą, która porwała za sobą członków łódzkich drużyn, był Jerzy Szletyński – drużynowy 2. Łódzkiej Drużyny Harcerskiej. To z nim dwudziestu trzech harcerzy wyruszyło z Łodzi w dniu 28 października 1914 roku. Podczas przemierzania swojego szlaku bojowego ci harcerze – żołnierze wzięli udział w określanej mianem ,,polskich Termopil” bitwie mającej miejsce pod Krzywopłotami. Jerzy Szletyński poległ 23 maja 1915 roku. W Warszawie rolę zbliżoną do odegranej przez Szletyńskiego w Łodzi spełnili Henryk Dobrowolski i Tadeusz Młodkowski Byli to pierwsi drużynowi drużyn warszawskich, którzy wstąpili do Legionów. Dobrowolski poległ 22 grudnia 1914 roku w bitwie pod Łowiczówkiem, Młodkowski zaś zmarł w 1960 roku.

Bohaterstwo harcerzy jest dziś w sposób szczególny kojarzone z obroną Lwowa. Oto bowiem bardzo młodzi ludzie stanęli w obronie ,,swojego” miasta. O niektórych z nich – tych najmłodszych – powiedzielibyśmy wręcz: ,,dzieci”, dziś znamy ich jako Orlęta Lwowskie. Takim Orlęciem był czternastoletni Jerzy Bitschan, który – napotykając opór rodziców – wręcz uciekł z domu, by walczyć o Lwów. Ranny – został pozostawiony na polu bitwy. Początkowo został pochowany ze sprawującym nad nim opiekę chorążym Aleksandrem Śliwińskim, po ekshumacji spoczął na Cmentarzu Obrońców Lwowa (Cmentarzu Orląt). Takim Orlęciem był również Tadeusz Jabłoński – uczeń trzeciej klasy gimnazjum, podobnie jak Bitschan czternastolatek, który 17 listopada 1918 roku poległ w ataku na Szkołę Kadecką przy ówczesnej ulicy Kadeckiej (później przemianowanej na Gwardyjską, obecnie noszącej nazwę Bohaterów Majdanu).
Także w zaborze pruskim harcerze zaciągali się do wojska. Zaczątkiem regularnych oddziałów wojskowych na terenie Wielkopolski zwykło się uważać kompanię harcerską działającą pod dowództwem harcerza nazwiskiem Wierzejewski. Została sformowana dzień przed wybuchem Powstania Wielkopolskiego, a więc 26 grudnia 1918 roku. Wzięła udział
w bitwie o Ławicę, gdzie zlokalizowane było niemieckie lotnisko wojskowe. Podczas tej bitwy zdobyto łup wojenny uważany za największy w historii polskiego oręża (między innymi ponad trzysta samolotów). Wiosną 1919 roku poznańscy harcerze ruszyli na pomoc walczącym we Lwowie.

W lipcu 1920 roku, kiedy wzrosło zagrożenie ze strony bolszewickiej Rosji, Główna Kwatera Harcerska – działająca pod komendą Stanisława Sedlaczka jako Naczelnika – zarządziła mobilizację harcerskich oddziałów ochotniczych. Ci harcerze, którzy mieli mniej niż siedemnaście lat, zostali skierowani do służby pomocniczej; mogli pełnić rolę telegrafistów czy kolporterów. Powszechną zbiórkę wyznaczono na dzień 17 lipca 1920 roku, z zaznaczeniem, że tego dnia drużyny z innych miast mają stawić się w Warszawie. Łącznie do walki z bronią w ręku zgłosiło się niemal sześć tysięcy osób. Służbie pomocniczej – jak miało się okazać – przyszło trwać niemal trzy miesiące. Służbie frontowej natomiast – pięć miesięcy.

Bohaterskie działania harcerzy nie przeszły bez echa. Usłyszeli o nich nawet uczestnicy posiedzenia Ligi Narodów. Na nim bowiem Ignacy Jan Paderewski – jako delegat polskiego rządu – przywołał harcerskie czyny jako niezbity dowód na to, że formułowane przeciw Polsce zarzuty o jej tendencjach zaborczych, są całkowicie niesłuszne.

Autor tekstu: pwd. Helena Sarna, Muzeum Harcerstwa w Warszawie

Serdecznie zapraszamy!! ⚜️⚜️⚜️